Pole semantyczne nazw cech odbieranych dotykiem jest częścią pola semantycznego przymiotników oznaczających cechy fizyczne obiektów. To, jakie leksemy wchodzą w jego skład, było już niejednokrotnie przedmiotem refleksji językoznawców, przy czym można zauważyć znaczne różnice pomiędzy polami wyznaczonymi przez poszczególnych badaczy (por. Pisarkowa 1975: 132-133, Nagórko 1987: 103, Pajdzińska 1996: 125). Z porównania przywołanych prac wynika, że istnieją leksemy, które przez wszystkich badaczy są zaliczane do przymiotników percepcji dotykowej – np. twardy – miękki (materac), szorstki – gładki (kamień) – oraz takie, których włączenie do tej grupy budzi wątpliwości. Do takich „kontrowersyjnych” przymiotników należą określenia temperatury (np. ciepły, zimny), wilgotności (np. suchy, mokry), kształtu (np. wypukły, wklęsły) czy rozmiaru (np. cienki, gruby).
Wahania dotyczące zaliczenia tego typu przymiotników do nazw cech odbieranych zmysłem dotyku wynikają prawdopodobnie z wiedzy przyrodniczej na temat zmysłów. Do takich pozajęzykowych danych należy np. wiedza o istnieniu, odrębnego od zmysłu dotyku, zmysłu temperatury, za pomocą którego człowiek odczuwa ciepło i zimno, czy też o tym, że niektóre wrażenia mogą być odbierane za pomocą podrażnienia kilku receptorów (np. dotyku i temperatury w przypadku odczucia wilgotności).
Wydaje się jednak, że w języku ogólnym pojęcie‘zmysł dotyku’ jest rozumiane szerzej niż w naukach biologicznych i odnosi się do odbioru wszelkich fizycznych cech przedmiotu poprzez bezpośredni z nim kontakt. Takie potoczne rozumienie pojęcia‘zmysłu dotyku’ dobrze oddaje definicja zawarta w Innym słowniku języka polskiego: „Dotyk to zmysł, dzięki któremu czujemy, że dotykamy czegoś albo że coś nas dotyka” (ISJP).
Pierwszoplanowe miejsce‘kontaktu’ w znaczeniu pojęcia‘zmysłu dotyku’ potwierdzają badania nad metaforyką wyrażeń odnoszących się do postrzegania dotykowego. A. Pajdzińska na podstawie analizy kierunków przesunięć metaforycznych wyrażeń odnoszących się do zmysłów stwierdza, że leksemy z domeny dotyku fundują jednostki z domeny szeroko rozumianego kontaktu, jak np. wyrażenia oznaczające początek pewnego stanu rzeczy (por. dotknąć się czegoś‘wziąć się do jakiejś pracy’) albo istnienie pewnej relacji, por. coś dotyczy kogoś a. czegoś. W pojęciu‘kontaktu’ szuka też A. Pajdzińska wspólnego elementu znaczenia przymiotników percepcji dotykowej. „Jednostki owe łączy to – pisze badaczka – że oznaczają właściwości ludzi lub przedmiotów ujawniające się dopiero w kontakcie z nimi” (Pajdzińska 1996: 124-125).
Z tego, co zostało powiedziane, wynika, że w znaczeniu każdego z przymiotników nazywających cechy odbierane dotykiem musi się znaleźć element oznaczający‘zetknięcie się dwóch obiektów’, z których jednym jest przedmiot charakteryzujący się daną cechą. W typowej sytuacji postrzegania dotykowego drugim obiektem jest jakaś część ciała, najczęściej ręka, podmiotu doświadczającego. Niektóre cechy przedmiotu człowiek może również odbierać poprzez zetknięcie z nim jakiegoś innego obiektu, np. macając kijem ziemię, krojąc nożem chleb.
A. Wierzbicka proponuje następującą formę eksplikacji ujawniających element znaczeniowy‘kontaktu’ w budowie niektórych wymienionych wyżej przymiotników:
Powyższe eksplikacje posłużyły za wzór schematu definicyjnego, który został tu zastosowany do wyodrębnienia nazw cech odbieranych dotykiem. Dany leksem został uznany za nazwę cechy odbieranej dotykiem, jeśli jego znaczenie dało się opisać za pomocą następującej formuły:‘jeśli zetkniemy z obiektem x jakąś część ciała lub inny przedmiot y, to obiekt x przejawi cechę A’.
W tym miejscu należy zrobić dwa zastrzeżenia. Po pierwsze, niektóre cechy przedmiotów można odbierać zarówno wzrokiem, jak i dotykiem. Wydaje się jednak, że spośród tych właściwości intuicyjnie wyodrębniamy cechy, do rozpoznania których konieczny jest fizyczny kontakt z obiektem lub przynajmniej pamięć wrażeń dotykowych. Na przykład, chociaż nieraz już po wyglądzie danego przedmiotu możemy stwierdzić, czy jest on twardy czy miękki, to jednak oceniając go pod tym kątem, przywołujemy w pamięci nasze wcześniejsze wrażenia wywołane przez zetknięcie się z obiektami tego typu. Po drugie, w niektórych wypadkach dotknięcie obiektu jest tylko pierwszym etapem złożonej czynności, dzięki której możemy rozpoznać pewną jego cechę, np. aby sprawdzić, czy dany przedmiot jest sztywny czy giętki, należy, zginając go, spróbować zmienić jego kształt.
Przyjęcie, że definicyjnym elementem przymiotników percepcji dotykowej jest‘kontakt z mającym daną cechę obiektem’ pozwala wykluczyć spośród tej grupy niektóre z leksemów zaliczanych przez część badaczy do nazw cech odbieranych dotykiem. W polu semantycznym przymiotników „dotykowych” nie znajdą się np. nazwy kształtu i rozmiarów (takie jak wypukły, wklęsły, cienki, gruby), bowiem do rozpoznania tych właściwości nie jest niezbędne wejście w kontakt z danym przedmiotem. Do przymiotników percepcji dotykowej zostaną natomiast zaliczone określenia temperatury i stopnia wilgotności obiektu (np. ciepły, zimny, suchy, mokry), gdyż odbiór cech oznaczanych za pomocą tych leksemów następuje na skutek zetknięcia się z danym obiektem. O tym, że wyrazy te traktowane są jako nazwy cech odbieranych dotykiem, może świadczyć ich występowanie w konstrukcji x jest jakiś w dotyku, por. x jest ciepły / zimny / mokry / suchy w dotyku.
Przy dalszym podziale tak zakreślonego pola na mniejsze grupy semantyczne została wykorzystana opisana przez E.V. Rachilinę kategoria‘agentywności’ (Rachilina 2000: 113). Rosyjska badaczka wiąże obecność lub brak cechy‘agentywności’ w znaczeniu przymiotników z tym, jaki typ przedmiotów określają: czy stanowiące obiekt pewnych działań, czy będące narzędziami, z pomocą których można pewnych działań dokonywać. Z nazwami tych pierwszych łączą się przymiotniki, określane jako nieagentywne, oznaczające odporność obiektu na określony rodzaj deformacji, np. mocny (krepkij). Drugą klasę przymiotników, mianowicie przymiotniki agentywne, stanowią, zdaniem badaczki, nazwy cech umożliwiających pewnym narzędziom działania, do których są przeznaczone. Należy do nich np. przymiotnik ostry (ostryj) łączący się z nazwami obiektów służących do cięcia lub kłucia.
Zarysowany przez E.V. Rachilinę podział przymiotników został zastosowany do opisu polskich leksemów oznaczających cechy odbierane dotykiem. Znaczenia agentywnych przymiotników percepcji dotykowej zostały zdefiniowane z wykorzystaniem następującej formuły:‘jeśli z obiektem x zetkniemy jakąś część ciała albo inny przedmiot y, to obiekt x może oddziałać w określony sposób na y-a, przejawiając cechę A’. W odniesieniu do nieagentywnych przymiotników „dotykowych” została zastosowana następująca formuła:‘jeśli z obiektem x zetkniemy jakąś część ciała albo inny przedmiot y (i będziemy działać na niego w określony sposób), to obiekt x przejawi cechę A’.
Klasa przymiotników agentywnych została podzielona na dwie grupy ze względu na to, jakie mogą być rezultaty kontaktu x-a z y-em. Do pierwszej z nich należą nazwy zdolności do spowodowania zmiany właściwości innego obiektu, np. ostry. W drugiej grupie znajdują się nazwy zdolności do spowodowania zmiany relacji między stykającymi się obiektami. Należą do niej leksemy oznaczające zdolność do ślizgania się po powierzchni innego obiektu (np. śliski) lub zdolność do przylepiania się do innego obiektu, np. lepki.
W klasie przymiotników nieagentywnych także zostały wyróżnione dwie grupy leksemów. Podstawą tego podziału jest fakt, czy odbiór nazywanych przez nie cech wymaga tylko minimalnego kontaktu z obiektem (samego zetknięcia części ciała subiektu z danym przedmiotem), czy też kontaktu z użyciem siły (próby zmiany kształtu danego obiektu). W pierwszej grupie mieszczą się nazwy stopnia równości powierzchni (np. szorstki, gładki), nazwy stopnia wilgotności (np. mokry, suchy) oraz nazwy temperatury, np. ciepły, zimny. W drugiej grupie przymiotników nieagentywnych można wyróżnić nazwy stopnia odporności na nacisk (np. twardy, miękki) oraz nazwy stopnia odporności na wyginanie, np. sztywny, giętki.
Zaprezentowany wyżej podział oddaje poniższy rysunek:
Źródła
- Bańko Mirosław (red.), „Inny słownik języka polskiego PWN”, , Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2000 (ISJP).
- Nagórko Alicja, „O podstawach semantycznego podziału przymiotników” [w:] „Studia semiotyczne”, t. XIII, pod red. Jerzego Pelca, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Wrocław 1983.
- Nagórko Alicja, „Zagadnienia derywacji przymiotników”, Wydawnictwa UW, Warszawa 1987.
- Pajdzińska Anna, „Wrażenia zmysłowe jako podstawa metafor językowych” [w:] „Etnolingwistyka: problemy języka i kultury” 8, pod red. Jerzego Bartmińskiego, Wydawnictwo UMCS, Lublin 1996.
- Pisarkowa Krystyna, „Der Tastsinn im Polnischen”, „Biuletyn PTJ” XXXIII, 1975.
- Rachilina Ekaterina, „Kognitivnyj analiz predmetnych imen: semantika i sočetajemost’”, Russkie slovari, Moskva 2000.
- Wierzbicka Anna, „Porównanie – gradacja – metafora”, „Pamiętnik Literacki” 1971 z. 4.
Artykuły powiązane
- Marzec, Grzegorz – Orzeszkowa – dotyk
- Kunz, Tomasz – Dotyk jako przemoc
- Kunz, Tomasz – Ekstaza bólu