Rana symboliczna

Pojęcie „rana symboliczna” odnosi się do tzw. świętych uzdrowicieli, których leczniczy patronat powstawał dzięki skojarzeniu danej choroby z cierpieniami fizycznymi, jakich święci sami doznali (to problematyka całkowicie odmienna od zagadnień opisywanych przez B. Bettelheima (Bettelheim 1989)). Rana symboliczna potwierdzała akt męczeństwa i cierpienia i jednocześnie symbolizowała tajemniczą moc, którą święty zyskiwał nad chorobą bądź okaleczeniem, których doświadczał. Święty uzdrowiciel stawał się „zranionym uzdrowicielem”.

Idea „zranionego uzdrowiciela” została przejęta przez chrześcijaństwo z wierzeń antycznych, w których najbardziej popularni niebiańscy herosi odpowiedzialni za akt uleczania otrzymywali dobrowolnie symboliczne zranienie (Chiron ugodzony w nogę strzałą Herkulesa, Machaon zraniony podczas bitwy między Trojanami a Achajami). Chiron, który oddał w geście miłosierdzia swoją nieśmiertelność miłującemu ludzi Prometeuszowi, stał się prefigurą najważniejszego chrześcijańskiego „zranionego uzdrowiciela” – Chrystusa. Misja Chrystusa miała być misją uzdrowicielską („Lecz On był przybity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w jego ranach jest nasze zdrowie”, Iz 53, 4-5). Święci chrześcijańscy „przejęli” ją po Chrystusie, co znalazło odbicie w powszechnym kulcie niebiańskich lekarzy – „zranionych uzdrowicieli”.

W polskiej religijności do najbardziej popularnych i otoczonych największym kultem „zranionych uzdrowicieli” należeli patroni dżumowi: św. Sebastian i św. Roch, patron anty-epileptyczny św. Jan Chrzciciel i opiekun w chorobach żołądka i jelit św. Erazm.

Św. Sebastian

Św. Sebastian – żyjący w III wieku dowódca straży cesarza Dioklecjana został za szerzenie chrześcijaństwa skazany na karę śmierci. Kilkadziesiąt strzał wypuszczonych przez cesarskich żołnierzy w kierunku świętego zraniło go, ale nie zabiło. Wkrótce Sebastian ponownie został skazany na śmierć. Cierpienia fizyczne, jakich doznał, jak również moc, jaką miał nad strzałami, uczyniły go patronem ludzi dotkniętych zarazą (strzałę pojmowano jako pocisk zarazy zesłanej przez Boga na grzeszną ludzkość). Od w. XV zaczęto przedstawiać św. Sebastiana zawieszonego na kolumnie lub drzewie śmierci, przyjmującego we własne ciało zarazę zesłaną na świat w postaci złowrogich strzał. Ciało świętego przeobraża się w jedną symboliczną ranę ze znakami skórnych wykwitów, sam zaś św. Sebastian jest antytezą Apolla, tarczą antyzarazową (ukazują to m.in. następujące przedstawienia: „Męczeństwo św. Sebastiana” – kwatera ołtarza z kościoła św. Barbary, Wrocław ok. 1470 r; „Męczeństwo św. Sebastiana” – kwatera ołtarza z kościoła Bożego Ciała, Wrocław 1497 r.; św. Sebastian – kwatera ołtarza św. Anny, kolegiata św. Anny w Dobrym Mieście, ok. 1510 r.; św. Sebastian, fresk z kościoła św. Jakuba, Toruń, XV/XVI w.).

Istotne znaczenie miała liczba strzał wbitych w ciało świętego. Często było ich pięć, w nawiązaniu do pięciu ran Chrystusa. Strzały umieszczano głównie w pachwinach, czyli tam, gdzie pojawiały się dymienice – guzy dżumowe. Powszechna ikonografia św. Sebastiana wpłynęła na typ ilustracji medycznych tzw. Wundenmanna, „poranionego człowieka” (m.in. Chirurgia Hieronymusa Brunschwiga 1497 r.; Feldtbuch der Wundartzney Hansa von Gersdorff 1524 r.; Chirurgia Ambroise’a Paré, XVI w.).

„Wundenmann” to naga postać (niekiedy z otwartymi wnętrznościami) zraniona przez wszelkiego typu ostre przedmioty i broń. Wykształcenie się wizerunku „Wundenmanna” jest dowodem na przekształcenie motywu, w którym symbolika religijna zostaje porzucona na korzyść aspektów traumatologicznych.

Św. Roch

Św. Roch – żyjący w XIII w. pielgrzym i opiekun chorych na zarazę w miastach włoskich (Acquapendente, Cesenie i Piacenzie). Sam św. Roch dotknięty był zarazą, został jednak uzdrowiony przez Boga, dzięki czemu zyskał patronat antyepidemiczny. Miał także ochraniać przed wścieklizną, grypą, wszystkimi chorobami o objawach wrzodowych, a także schorzeniami epidemicznymi zwierząt oraz filokserą. Od końca w. XIV głównym motywem ikonografii św. Rocha staje się dymienica dżumowa na udzie, którą święty odsłania i prezentuje (przykładem kwatera ołtarza ze Świdnicy, 1492 r.). Dymieniczny guz pełnił funkcję znaku rozpoznawczego i znamienia uprawniającego do antyzarazowego patronatu. Już pod koniec XV w. św. Roch zyskuje dodatkowy atrybut w postaci anioła-medyka pokrywającego dymienicę leczniczym olejem bądź leczniczą maścią (przedstawienie takie umieszczono na skrzydle ołtarza cechu rzeźników z kościoła św. Katarzyny w Gdańsku, ok. 1515 r., obecnie Muzeum Narodowe w Gdańsku). Leczenie anielskie przedstawiano nie tylko jako skomplikowany zabieg na wpół medyczny, ale również jako działanie duchowe dokonywane przez gest błogosławieństwa kierowany ku dymienicy (Św. Roch z aniołem i psem – płaskorzeźba ze zbiorów Muzeum Diecezjalnego w Pelplinie, XVI w.; kwatera ołtarza z Witoczyna Dolnego, 1512 r.; kwatera tryptyku z Lipnicy Murowanej, obecnie Muzeum Diecezjalne w Tarnowie, ok. 1510 r.).

Św. Jan Chrzciciel

Św. Jan Chrzciciel należał do najważniejszych patronów chroniących przed epilepsją, zwaną „nieszczęściem św. Jana”, „manią św. Jana”, „chorobą św. Jana” i „zemstą św. Jana”. Patronat leczniczy narodził się w oparciu o scenę z Ewangelii św. Marka (6,21-28), gdzie mowa o tańcu córki Herodiady i wypowiedzianym przez nią, a spełnionym przez Heroda życzeniu, by przyniesiono głowę św. Jana na tacy. Odcięta głowa świętego z grymasem bólu nasuwała skojarzenia z twarzą epileptyka w trakcie tzw. „dużego napadu”. Przygryziony język, wywrócone oczy, sina skóra twarzy i warg oraz nadmierne wydzielanie pienistej śliny pozwalały kojarzyć postać świętego Jana z chorymi na padaczkę. Chirurg Ambroise Paré twierdził ponadto, że epilepsję nazwano „chorobą św. Jana”, ponieważ głowa świętego po egzekucji upadła na podłogę jak dotknięty atakiem epileptyk.

Głowa św. Jana Chrzciciela, XIII w. pierwotnie Łącko, obecnie Muzeum Diecezjalne w Tarnowie

Wielką popularność świętego potwierdzają liczne przedstawienia ukazujące scenę uczty u Heroda; oddzielona od korpusu głowa świętego epatuje brzydotą, ewokując jednocześnie skojarzenia chorobowe (kwatera skrzydła poliptyku ze Stargardu, ok. 1450-1460 r.; kwatera skrzydła ołtarza z kościoła Bożego Ciała we Wrocławiu, 1497 r.; kwatera skrzydła tryptyku z Cegłowa ,1510 r.: kwatera skrzydła poliptyku z Dobrzyc, po 1505 r.). Oprócz tych wizerunków istniały w sztuce polskiej przedstawienia samej głowy św. Jana, najwcześniejszym z nich jest rzeźbiona głowa z Łącka z II poł. XIII w. (obecnie Muzeum Diecezjalne w Tarnowie; podobne ujęcie można odnaleźć w rzeźbach z kościoła parafialnego św. Katarzyny w Brodnicy, XIV w. i z zamku w Łagowie – XVI w.).

Św. Erazm

Św. Erazm, żyjący w III w. biskup Syrii, należał do tzw. „czternastu świętych wspomożycieli” – duchowych opiekunów ochraniających ludzkość przed szeroko pojętymi nieszczęściami i chorobami. Na charakter kultu i ikonografii wpłynął spektakularny akt męczeństwa, podczas którego otwarto świętemu brzuch i wyciągnięto jelita nawijając je na specjalny kołowrót. Symboliczną raną św. Erazma stała się otwarta rana brzucha, ujmowana bardziej lub mniej prawidłowo anatomicznie (XVI-wieczna kwatera ołtarza z kościoła św. Marcina w Witowie). Rana ujawniająca pustkę po trzewiach przeobraża się w symboliczną przestrzeń namaszczającą świętego ponadziemską mocą uprawniającą do opieki w przypadku wszelakich bólów i schorzeń brzucha.

Źródła

  • Henning Andreas, “Der “Heilige Sebastian” von Antonello da Messina- ein Kunststück der Renaissance”, [w:] “Antonello da Messina. Der heilige Sebastian”, Michel Sandstein Verlag, Dresden 2005, s. 7-24.
  • Jagla Jowita, „Boska Medycyna i Niebiescy Uzdrowiciele wobec kalectwa i chorób człowieka”, Wydawnictwo Neriton, Warszawa 2004.
  • Karpowicz Joanna, „Chiron- mityczny uzdrowiciel”, „Albo albo. Inspiracje Jungowskie” 1997, s. 55-57.
  • Kracik Jan, „Pokonać czarną śmierć. Staropolskie postawy wobec zarazy”, Wydawnictwo M, Kraków 1991.
  • Nouwen Henri J., „Zraniony uzdrowiciel”, Poznań 1994.
  • Piotrowski Piotr, „Wtajemniczenie centaura Chirona”, „Albo albo. Inspiracje Jungowskie” 1998, s. 53-60.
  • Piotrowski Piotr, „Przesłanie Charona”, Studio Astropsychologii, Białystok 1997.
  • Rostworowski Marek, „Święty Sebastian- depulsor pestilitatis”. Obraz Antonella da Messyna w Galerii Drezdeńskiej”, [w:] „Treści dzieła sztuki. Materiały sesji SHS, Gdańsk, grudzień 1966”, pod. red. M Witwińskiej, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1969, s. 69-82.
  • Schneble Hansjörg, „Krankheit der ungezählten Namen. Ein Beitrag zur Sozial-,Kultur-,und Medizingeschichte der Epilepsie anhand ihrer Benennungen von Altertum bis zur Gegenwart”, Verlag Hans Huber, Bern-Stuttgart-Toronto 1987.
  • Schmitz-Eichhoff Marie-Theresa, „St. Rochus. Ikonographische und medizin-historische Studien”, Verlag F. Hansen, Köln 1977.
  • Sigerist Henry E., „Sebastian-Apollo”, „Archiv für Geschichte der Medizin” 1927, nr 4, S. 301-317.

Artykuły powiązane