Czasownik baczyć

Od najdawniejszych czasów w polu semantycznym czasownika baczyć dominowały treści mentalne, co potwierdza stosunek liczby cytatów z czasownikiem w tych znaczeniach do liczby poświadczeń w znaczeniu percepcyjnym, które odnosiło się do postrzegania za pomocą wzroku (‘widzieć, patrzyć, spoglądać’). W Słowniku staropolskim (dalej SStp ilustrują je cytaty „Matka jego to baczyła a dzierżała w swem sercu” (SStp: Rozm 144) i „Co widzisz proszek w oce brata twego, a bierma, ktore w twem oce jest, nie widzisz albo nie baczysz” (SStp: Rozm 282). Najczęściej w dobie staropolskiej wyraz baczyć oznaczał‘uważać, zauważać, uświadamiać sobie’ (39). W prasłowiańszczyźnie lub na początku doby staropolskiej musiało w nim dojść do uabstrakcyjnienia podstawowego znaczenia percepcyjnego.

W XVI wieku dysproporcja pomiędzy treściami percepcyjnymi i mentalnymi jeszcze się powiększyła; w Słowniku polszczyzny XVI wieku (dalej SXVI) zarejestrowano też nowe sensy czasownika baczyć. Ogółem w znaczeniach niepercepcyjnych wystąpił on 2185 razy na 2301 notacji, w stricte wzrokowym (‘ widzieć, patrzyć, obserwować’) jedynie 104 razy. Niepodzielnie dominowały w XVI wieku mentalne znaczenia czasownika baczyć, przede wszystkim‘zważać, zwracać uwagę, obserwować; uświadamiać sobie, przypominać sobie; rozumieć, wiedzieć, znać’ (1406 poświadczeń). Nimi jednak nie zajmuję się w tej charakterystyce (więcej zob. Piotrowska 2009). W kolejnych wiekach frekwencja omawianego czasownika (i jego formacji pochodnych derywowanych sufiksalnie) spadała.

Prymarny sens czasownika baczyć poświadczył Mączyński, przywoławszy jego rodzime synonimy – pátrzę, widzę, oględuję (SXVI: Mącz 48c). Wskazuje nań także zdanie „Iakoś też tego [nachylania] y wzor w Brzeſkiey Biblij ná oko bacżył/ a teraz ieſzcze w Krakowſkiey obácż” (SXVI: BudBib I cv) ze zwrotem na oko baczyć i cytaty, w których był wyrazem bliskoznacznym widzieć, np. „A wſzakći mię do śiebie prośił ná weſele Sąśiad/ á ia dźiwny ſtroy widzę w tym tu kole Niewieśćiey płći/ á żadney Polki tu nie baczę” (SXVI: ZbylPrzyg A2), bądź wejrzeć – „Bacżąc to Olimpia iż tak ná nię wezrzał rzekłá/ Miſtrzu coś pomyſlił ná mię thák wezrzawſzy?” (SXVI: HistAl A3). Wzrok był przywoływany razem ze słuchem – „… á ięzyk ich gorſſy niżli miecz burzący/ á nic otem nierozumieią/ áby to kto iny ſlyſſeć álbo baczyć miał” (SXVI: RejPs 86v) i „Bo winień był wierzyć/ y tym cudom które ábo po Sżczepanie S: bacżyć/ ábo od innych ſłucháć o nich mogł” (SXVI: SkarŻyw 80). Jeśli baczyć występował w szeregach z wyrazami upatrzyć, widzieć, słyszeć i czuć, nie musiał mieć jednak treści percepcyjnej, np. „Iuż bacze y dobrze wydze Ku czemu twoia myſl ydzie” (SXVI: RejKup F).

Niektóre wypowiedzenia z czasownikiem baczyć są niejednoznaczne, np. w zdaniu z dzieła Górnickiego „O tym nie trzeba słów wiele, co każdy baczy” (SXVI: Gorn. Sen) mógł on występować zarówno w znaczeniu realnym‘widzieć’, jak i‘wiedzieć’. Z analogiczną sytuacją mamy do czynienia w cytacie „Nie dáwáć nikomu znáć/ po ſobie vmyſłu ſwego/ iákoby też nieprzyiaćiel tego nie bacżył” (SXVI: BielSpr 26v), w którym analizowany czasownik mógł wystąpić w znaczeniu percepcyjnym, chociaż był niewątpliwie zależny od intelektualnych możliwości patrzącego. Porada ta miała wszak przestrzec przed okazywaniem emocji i uczuć, aby nieprzyjaciel nie był w stanie wyczytać z twarzy myśli danej osoby (Danielewiczowa 2002: 6). W przywołanych cytatach komponent percepcyjny był ważny, gdyż inicjował procesy umysłowe, ale to one stanowiły centrum struktury semantycznej wyrazu. Związek percepcji wzrokowej i przeprowadzonej na jej podstawie dedukcji ukazuje zdanie – „Komodus cesarz ſławny ſnadź mu ieſt coś w rodzye/ Bacżę po iego ocżach y po długiey brodzye” (SXVI: PaprPan E2v).

Wyraz baczyć został poświadczony w XVI wieku również w znaczeniu percepcyjnym słuchowym (‘słyszeć albo słuchać, co ktoś mówi’), co wynika z objaśnień: „Hebetes aures habere, Tępe vſzi mieć/ to yest nie chcieć báczić” (SXVI: Mącz21b), „Aures demittere, Nie báczić. Nie słucháć” (SXVI: Mącz21b) i „Nie wſzytkich ſłow bacż ktoreć ludźie powiedaią/ áni ſłuchay ſługi twego złorzecżącego tobie” (SXVI: BibRadz Eccle 7/22).

Według SXVI baczenie rzadko oznaczało percepcję wzrokową, częściej funkcjonowało jako wyraz o treści‘zwrócenie uwagi, zastanawianie się, rozeznanie, uwaga, rozsądek; rozum, inteligencja’. Synonimem baczenia w znaczeniu percepcyjnym wzrokowym był dozór, jak wynika ze zdania„Ná ty wſzytki [na ubogich] Vrząd ma pilne bacżenie y dozor mieć/ żeby ludźi nieoſzukawáli zmysliwſzy ſobie iáką niemoc/ ábo vboſtwo” (SXVI: ModrzBaz 37v). W SXVI został także poświadczony rzeczownik niebaczenie m.in. w objaśnieniu „Ablepsia, Latine caecitas, et inconsiderantia – Niebaczenie ſzlepota” (SXVI: Calep 6a), w którym najprawdopodobniej oznaczał‘ślepotę’.

W późniejszym okresie czasownik baczyć zmniejszył swoją frekwencję: w indeksie Słownika języka polskiego XVII i 1. połowy XVIII wieku (dalej SXVII-XVIII) miał tylko 215 notacji. Wiele cytatów zgromadzonych w Kartotece SXVII-XVIII nie poddaje się jednoznacznej interpretacji semantycznej: niekiedy trudno zdecydować, czy w danym użyciu dominowały komponenty percepcyjne czy mentalne. Jednak wśród zdań przyporządkowanych do znaczenia‘widzieć, dostrzegać; wiedzieć, uważać, sądzić, rozumieć, wnioskować’ przeważają liczebnie te, w których czasownik baczyć miał treść mentalną. Baczyć w znaczeniu percepcyjnym egzemplifikują zdania: „Im dalei tym większą y znacznieyszą iego ku mnie każdy baczic mogł confidentiją” (SXVII-XVIII: OssŻyw 32v) i „Jakoś się wtenczas cieszyła/ Zła Fortuno, gdyś baczyła/ Żem się turbować musiała/ gdym swoją krzywdę widziała!” (SXVII-XVIII: StanTrans 174). Ponadto w SXVII-XVIII wyodrębniono znaczenia‘zwracać uwagę, mieć wzgląd’ (16) i‘pilnować, doglądać’ (10).

Sens‘widzieć’ czasownika baczyć Linde w Słowniku języka polskiego (dalej L) opatrzył kwalifikatorem (*) informującym o archaiczności lub recesywności danego wyrazu (Matuszczyk 2006: 108) bądź – jak w tym wypadku – znaczenia (cytaty ilustrujące tę treść nie wykraczają poza XVII wiek). Pozostałe wymienione w L znaczenia tego czasownika (‘uważać, rozbierać, rozważać, roztrząsać’ i‘wzgląd mieć, wzglądać’) były żywe na przełomie XVIII i XIX wieku. Także w Słowniku języka polskiego, tzw. warszawskim (dalej SW), jego treść percepcyjną (‘widzieć, spostrzegać’) opatrzono kwalifikatorem chronologicznym. Słownik ten potwierdza regres omawianego wyrazu – za charakterystyczne dla odmiany ogólnej uznano tylko jedno z wymienionych znaczeń mentalnych, dwa inne występowały w gwarach.

W Słowniku języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego (dalej SJPDor) z połowy XX wieku wyróżniono trzy znaczenia czasownika baczyć: percepcyjne‘widzieć, patrzeć, obserwować’, łączące komponenty mentalne z dbaniem o kogoś (wola, emocje)‘zważać, brać pod uwagę, brać w rachubę, uwzględniać, mieć na względzie; pamiętać, dbać’ i najbardziej złożone semantycznie, odnoszące się do treści percepcyjnych zmysłowych (nie tylko wzrokowych), intelektu człowieka, jego woli i emocji, które świadczy o generalizacji znaczenia tego wyrazu. Ilustruje je zdanie „Słuchaj stary, drewnianą masz nogę, bacz, by głowa nie była z kapusty” (SJPDor: Rodz. Dew. 270). Z kontekstu można wnosić, że w cytatach „Każdy swoimi sprawami zajęty mało co na chłopaka baczy” (SJPDor: Poraz. Kich. 32) i „W gorączkowym odtąd oczekiwaniu pędził dnie i noce, na każdy szelest czujny, na każdy podmuch wiatru baczący” (SJPDor: Konopn. Now. IV, 16) w treści omawianego czasownika bardzo istotny był komponent percepcyjny. Brak kwalifikatorów oraz objaśnienia z SJPDor świadczą jakoby o powrocie do języka treści percepcyjnej wyrazu, jednak niektóre z przytoczonych w słowniku cytatów mają cechy stylizacji i archaizacji. Treść mentalna, jedyna nieoznaczona kwalifikatorem w SW, została umieszczona jako ostatnia w SJPDor.

Współcześnie czasownik baczyć uznaje się za słowo książkowe (tak w Innym słowniku języka polskiego (dalej ISJP)), co świadczy o zmniejszaniu się kontekstów, w których może on występować. Do początku XXI wieku utrzymało się znaczenie‘uważać, pilnować, strzec’ (Uniwersalny słownik języka polskiego (dalej USJP)); objaśnienia z ISJP kładą nacisk na wieloaspektową, niesprecyzowaną bliżej uwagę (por. 1. „Jeśli baczymy na coś, to uważamy na to” i 2. „Jeślirobimy coś nie bacząc na jakieś fakty lub okoliczności, to robimy to, nie zważając na nie”). Tendencję do wycofywania się z języka konstrukcji bezprzedrostkowych (lub branych za nie) i wypierania ich przez formacje prefiksalne (Buttlerowa 1972: 278) potwierdzają dzieje wyrazu baczyć i jego derywatów sufiksalnych w XX wieku. Wydaje się, że istotną cezurą w historii tej rodziny słowotwórczejbył koniec doby nowopolskiej (więcej zob. Piotrowska 2009).

Artykuły powiązane