Kolano

Kolano to – według Słownika języka polskiego – 'część nogi – przednia dolna okolica uda i górna podudzia, leżąca przy stawie kolanowym; tenże sam staw’. Prostszą, bardziej zgodną z potocznym rozumieniem definicję proponuje zaś Anna Wierzbicka:”środkowa część nogi, gdzie noga może się zginać” (Wierzbicka 1975: 96). Inne znaczenia wyrazu wiążą się z przeniesieniem cechy kształtu na różne elementy otoczenia. Istnieje też grupa leksemów pochodnych: kolanowy (kości kolanowe, staw kolanowy, odruch kolanowy), kolanówka (’podszewka wszywana w nogawki spodni, zapobiegająca wypychaniu ich kolanami’). Mają one jednak w niniejszej analizie mniejsze znaczenie.

Obserwacja cech fizycznych własnego ciała jest dla człowieka punktem wyjścia przy kategoryzacji różnych elementów otoczenia. W strukturze semantycznej leksemu kolano szczególnie istotną cechą jest 'kształt’ (nogi zgiętej w kolanie). Nazwa kolano może – ze względu na podobieństwo kształtu – oznaczać np.‘miejsce silnego, kolistego skrętu rzeki, ulicy itp.’.;‘załamanie, wygięcie, zakręt’;‘przegub jakiegoś mechanizmu, urządzenia’; natomiast kolanko –‘obrączkowate zgrubienie w źdźbłach roślin z rodziny traw, węzeł’;‘krótki, wygięty łukowato kawałek rury służący do łączenia innych odcinków rury’;‘zwykle w l.mn. – makaron w kształcie krótkich, półokrągło wygiętych rurek’.

Inną cechę fizyczną kolana wykorzystuje zaś porównanie (ktoś) łysy jak kolano, głowa łysa jak kolano, odwołujące się do oczywistej obserwacji: kolano jest”nieowłosioną”częścią nogi, choć można przypuszczać, że w tym porównaniu pewną rolę odgrywa również cecha kształtu (okrągłość, kulistość).

Leksem kolano może wiązać się również w wyznaczaniem wysokości, głębokości czegoś względem ludzkiego ciała. Kolano – jako znajdujące się wyżej niż np. stykająca się z ziemią stopa – określa pewien punkt, miejsce, do którego coś może sięgać (do kolan to znaczy 'od ziemi, od podłoża do kolan’). Kolano jest więc swego rodzaju”punktem orientacyjnym”, służącym najprostszemu wyznaczaniu wielkości, a zwłaszcza wysokości czy głębokości, jak np. w wypowiedzeniu woda po kolana. Wyobrażenie to dotyczy też”sceny”wiązanej z”wchodzeniem w coś”- por.: zapadać się/zapaść się (w śnieg, w błoto) po kolana; brodzić w czymś po kolana itp.

Najważniejsza funkcja kolan (zginanie nogi; por.: zginać kolana, zginać nogę w kolanie) wiąże się w językowej interpretacji ze 'schylaniem, pochylaniem, skłanianiem ku ziemi’ (zmianą postawy z wyprostowanej na pochyloną). Gdy kolana się pod kimś uginają – 'ktoś nie może utrzymać się na nogach, nie może ustać, słabnie (również: z wrażenia, z powodu silnych emocji)’. Istotne okazują się tu cechy konotacyjne, łączące postawę wyprostowaną z 'siłą, dominacją’ i postawę pochyloną ze 'słabością bądź uznawaniem czyjejś przewagi’. Ugiąć przed kimś kolana to zatem 'kłaniać się komuś; okazać komuś szacunek, cześć’. Przeświadczenia te stanowią podstawę cech konotacyjnych wiązanych z czasownikiem klękać/klęczeć (’zgiąwszy nogi w kolanach i opierając kolana na ziemi trwać w tej pozycji’). Z czasownikiem klękać/klęczeć wiąże się bowiem sfera odniesień kulturowych: „klękanie, uklęknięcie – rytualny symbol, często prawnie obowiązujący. Oznaka czci, pokory i podporządkowania się” (Herder 1992: 63). Klękać przed kimś to 'przyjąć postawę uniżoną, wyrażać w ten sposób zachwyt, szacunek, oddawać cześć’; padać przed kimś na kolana -’uwielbiać, czcić kogoś’; prosić, błagać kogoś (o coś) na kolanach – 'prosić klęcząc’ lub jako werbalna manifestacja uczucia: 'prosić gorąco, usilnie, uniżenie, błagać, okazując temu, kogo się prosi, swoją pokorę’. Z kolei zwroty: objąć czyjeś kolana; rzucić się komuś do kolan/do czyichś kolan (’klęcząc wyrażać gorąco jakieś uczucia; błagać o coś usilnie itp.’) odnoszą się do”sceny”, w której człowiek skłania się aż do czyichś kolan (podobnie jak w zwrotach z leksemami noga/stopa: paść komuś do stóp, objąć czyjeś stopy).

Oczywiste następstwo”możliwości zginania kolan”to również przyjmowanie pozycji siedzącej; do takiego przeświadczenia odsyła np. zwrot trzymać, posadzić kogoś na kolanach (’siedząc samemu, posadzić drugą osobę na swoich udach i kolanach’). Do wyobrażenia człowieka siedzącego odwołuje się pośrednio również jednostka robić coś na kolanie 'pośpiesznie, niedokładnie, byle jak’, zwłaszcza 'pisać coś w pośpiechu, niestarannie, w ostatniej chwili’. Człowiek piszący starannie ma przed sobą stół, biurko, na którym pisze. Człowiek robiący coś byle jak i w pośpiechu, wykorzystuje jako”prowizoryczny stół”swoje kolana.

Źródła

  • „Leksykon symboli. Herder”; oprac. Marianne Oesterreicher-Mollwo; przeł. Jerzy Prokopiuk, Wydawnictwo ROK, Warszawa 1992 (Herder)
  • „Słownik języka polskiego”; pod red. Mieczysława Szymczaka; PWN, Warszawa 1996 (SJP.Szym.)
  • Wierzbicka Anna; „Rozważania o częściach ciała”; [w:] „Słownik i semantyka”, pod red. Elżbiety Janus, Ossolineum, Wrocław 1975.

Artykuły powiązane