Uniwersalny słownik języka polskiego wyróżnia dwa hasła: zmysłoraz zmysły (plurale tantum). Dla leksemu zmysły słownik podaje następującą definicję, por.:
a) „zdrowie psychiczne, równowaga psychiczna”, Odzyskiwać, odzyskać zmysły.
b) „namiętność, pożądanie seksualne, popęd płciowy”, Głęboko uśpione zmysły. (USJP)
Zwykle w tym pierwszym znaczeniu wyraz ten jest członem stałych związków frazeologicznych: np. pomieszanie zmysłów oznacza „chorobę psychiczną; obłęd” (USJP). Zmysły używane w sensie zdrowia psychicznego są konceptualizowane jako punkt w przestrzeni. Jeśli znajdujemy się blisko tego punktu – to jesteśmy zdrowi psychicznie (być przy zdrowych zmysłach), ale jeżeli oddalamy się od niego – to zaczynami mieć jakieś problemy psychiczne (por. odchodzić od zmysłów). Zmysły w tym sensie są ujmowane jako obiekt wartościowy – można je postradać, stracić, tracić, ktoś może je nam odebrać lub nas ich pozbawić, można je też odzyskać. Zmysły w znaczeniu‘zdrowia psychicznego’ bywają też przedstawiane jako coś niezależnego od naszego ciała, jako ktoś, kto może odejść od nas (oznacza to utratę świadomości) i potem do nas wrócić (dzięki czemu odzyskujemy świadomość). Inne przykład pochodzi z Narodowego Korpusu Języka Polskiego (“Korpus językowy to zbiór tekstów, w którym szukamy typowych użyć słów i konstrukcji oraz innych informacji o ich znaczeniu i funkcji” (http://nkjp.pl) Niektóre przykłady analizowane w artykule pochodzą właśnie z zasobów NKJP, dostępnego na podanej stronie internetowej).
Uderzył głową o podłogę i na ułamek sekundy stracił przytomność. Kiedy zmysły wróciły, zobaczył nad sobą wykrzywioną ze wściekłości twarz małżonki.
Leksem zmysły w znaczeniu‘popędu płciowego’ są ujmowane jako żywe zwierzę, które jakiś bodziec może obudzić ( por. pobudzać zmysły) lub rozdrażnić (por. drażnić zmysły„działać na zmysły, pobudzając je do reakcji; niepokoić, łechtać”). W poniższych przykładach zmysły są przedstawione jako drapieżne, głodnie i niebezpieczne zwierzęta:
Dawniej, w domu rodziców, gdy po pół roku i dłużej nie widywała Junoszyca, w głębi duszy godziła się na ostateczność zostania jego żoną. Działał nawet na jej rozbudzone, a głodne zmysły, tym bardziej, że podniecała je myśl o jego miłości. (NJKP)
Oszołomiło mnie. Żądne zmysły zbudziły się nagle niby drapieżne zwierzęta. Lewą garścią szorstko ująłem ją w tyle głowy za włosy i na odległość ramienia przysunąłem jej twarz do siebie. (NKJP)
Inna konceptualizacja zmysłów w znaczeniu‘popędu płciowego’ związana jest z ogniem. W odniesieniu do zmysłów używa się takich określeń, jak rozpalać zmysły, pożar zmysłów, por.:
Daj spokój, człowieku, to przecież swing! Dureń jesteś, nic nie wiesz! Spirytus i rozpalone zmysły działały jak dynamit. Fabian, nie panując już nad sobą, odtrącił gówniarza i wskoczył na podest. – Panowie, nic więcej nie róbcie, tylko zasuwajcie na dwa! – wrzasnął do basu i perkusji. Nie protestowali, nie zepchnęli go z rampy. Zagrali posłusznie. (NKJP).
Artykuły powiązane
- Zawisławska, Magdalena – Szósty zmysł