Hałas okazuje się zazwyczaj domeną kulturowego nieuporządkowania. Ogłusza, paraliżuje zmysły, wzbudza poznawczy niepokój brakiem czytelnego źródła, przewidywalnego celu i wyobrażalnego sensu, w konsekwencji zaś rodzi strach. Zarazem jednak staje się także symptomem współczesnej cywilizacji, nieuniknioną – choć kosztowną – ceną postępu naukowo-technicznego, produktem mechanizacji życia oraz industrializacji społeczeństwa. Towarzyszy on […]
Brzostek, Dariusz
Rock, a mówiąc poprawniej rock and roll, którego rock jest kulturowym i pojęciowym residuum, okazuje się ostatecznie elektrycznym hałasem. Swą hałaśliwość dziedziczy po jazzie, z którego narodził się w wyniku stopniowych, choć krótkotrwałych, przemian amerykańskiej kultury popularnej. Jego cechą immanentną jest natomiast „elektryczność” – a dokładniej elektryczna amplifikacja instrumentów muzycznych, […]
Jazz oznacza hałas. I choć obecnie postrzega się go głównie jako „jeden z podstawowych stylów w wokalno-instrumentalnej muzyce rozrywkowej” (Wolański 2000: 124) , do niedawna zaś jeszcze pisano w polskich słownikach, że jest to „muzyka amerykańska wywodząca się z pieśni religijnych i świeckich, głównie murzyńskich” (Kopaliński 1971: 349), umieszczając go […]
Ekstaza jest postrzegana jako przeciwieństwo ascezy, choć nierzadko bywa jej skutkiem. Jest zatem, by użyć w tym miejscu pojęć zakorzenionych w filozofii nietzscheańskiej, dionizyjska – bakchiczna, splatając się zarazem w nierozerwalny węzeł z innymi „silnymi” czynnikami kulturotwórczymi: erotyzmem, muzyką i winem. Jest przy tym (podobnie jak asceza) domeną doświadczenia religijnego […]
Szum oznacza chaos. Wedle ustaleń semiologii i teorii informacji bowiem szum „jest to zakłócenie powstające w kanale i mogące przeinaczyć fizyczną strukturę sygnału” (Eco 1972: 34). Jego obecność w komunikacie artystycznym jest postrzegana jako brak uporządkowania, błąd lub pozostające poza kontrolą autora wtargnięcie przypadku, nierzadko traktowane jako świadectwo warsztatowych niedostatków […]