Fakt narodzin dziecka postrzegany z perspektywy współczesnej stanowi radosny moment pojawienia się nowej istoty na świecie. W kulturze tradycyjnej chwila opuszczenia matczynego łona kojarzona była raczej z traumatycznym doświadczeniem przekraczania granicy chaosu i kosmosu. Koniecznym stawało się wykonanie odpowiednich czynności, gwarantujących jednoznaczne określenie kategorii i przynależności taksonomicznej. W tym kontekście szczególnie ważnym zabiegiem była pierwsza kąpiel noworodka.
Ciąża była okresem, w którym zarówno matka, jak i dziecko pozostawali w stanie niejednoznaczności taksonomicznej, a zatem obejmowała je rytualna nieczystość. Dziecko w łonie matki nie było jeszcze w pełni usankcjonowaną istotą ludzką, ale funkcjonowało jako istota hybrydyczna – zawieszona w stanie amorficznego oczekiwania między światem nieznanego chaosu a uporządkowanym kosmosem. Poród oznaczał przekroczenie granicy, ale równocześnie otwarcie na działanie sił zaświatowych. Mediacja odbywała się w obu kierunkach: śmiertelnicy narażeni byli na ryzyko kontaktu z sacrum, ale mogli też przeciwdziałać określonym, niepożądanym następstwom tego otwarcia. Pierwsza kąpiel noworodka stanowiła zabieg oczyszczający po zmazie porodu, wiązanego z nieczystością.
Nowonarodzone dziecko należało poddać ablucjom z dwóch powodów: pierwszy wynikał ze względów praktycznych, higienicznych – usunięcia śluzu i krwi; drugi z kolei wpisywał się w dyskurs myślenia symbolicznego. XIX-wieczne źródła podają, że:
J. Polak : Hygiena mężatek i matek: (Ciąża, poród, połóg. Pielęgnowanie noworodków.)
[brak autora] : [brak tytułu]: A. Simon, Medycyna ludowa czyli treściwy pogląd na
Wytyczne dotyczące zabiegów higienicznych noworodka w XIX-wiecznych poradnikach i publikacjach z zakresu medycyny zaczynają wyraźnie odchodzić od ludowych metod, a wręcz przestrzegają przed poradami „babek, owczarek itp.” (Hygiena 1882: 24-25). Informacja ta jest o tyle istotna, iż wskazuje na ciągłe praktykowanie ludowych obyczajów, mimo rosnącej świadomości i wiedzy na temat anatomii i fizjologii człowieka, a także podejrzenia o bezcelowość wielu działań ludowych z perspektywy medycznej.
Najczęściej pojawiającą się ludową wskazówką jest konieczność dokonania ablucji z udziałem poświęconych ziół, co często przypieczętowane być musiało wykonaniem znaku krzyża nad noworodkiem.
Józef Troliński : Przesądy i zwyczaje lecznicze kaszubskich rybaków nadmorskich: 23
Niekiedy wywar zastępowano małymi wiankami z poświęconych ziół, wrzucanymi bezpośrednio do wody. Na Śląsku z kolei domownicy okadzali pomieszczenie, w którym miał miejsce poród (Simonides 1988: 31). Rośliny poświęcone nabywały właściwości apotropeicznych1Apotropeion – Środek, któremu w kulturach tradycyjnych przypisywano właściwości magiczne o charakterze sprawczym (np. leczniczym, zapobiegawczym, wywołującym uczucia miłosne). Mogły stać się nim przedmioty codziennego użytku, ale zwykle jego funkcje pełniły elementy o nacechowaniu sakralnym, dewocjonalia, części ciała nieboszczyka, także zioła, kamienie niezwykłych kształtów itp., zatem użycie ich do pierwszej kąpieli dziecka gwarantować miało zamknięcie, odgrodzenie od „tamtego świata” i magiczną ochronę. W zwyczajach zabezpieczających w podobnej roli pojawia się również alkohol – znany element obrzędowości przejścia. Nierzadko zdarzało się, że po kąpieli wskazywano na konieczność nasmarowania dziecka masłem i wódką (Lebrun 1997: 134).
Kąpiel miała chronić także przed chorobami i niepomyślnością.
Zbigniew Kuchowicz : Leki i gusła dawnej wsi. Stan zdrowotny polskiej wsi pańszczyźnianej w XVII – XVIII: 90
Kichanie w kulturze ludowej zawsze kojarzone było wyrzucaniem z siebie choroby, a zatem tego, co niepożądane, na zewnątrz. Stąd wzięło się późniejsze życzenie „Na zdrowie”. Najlepiej jeśli kichanie następuje samoczynnie, ale jeśli to niemożliwe, należy do niego przymusić: noworodka pociąganiem za nos, a dorosłych pieprzem, tytoniem, piórkiem, bądź tabaką (Libera 1996: 77).
Mniemanie, że pojawiający się w wodzie do pierwszej kąpieli złoty pierścionek mógł uchronić od żółtaczki, oparte było na przeświadczeniu, że kolory reprezentują pewne fragmenty wszechświata i zachodzą między nimi zależności. W myśl tej samej zasady czerwone rośliny stosowano na krwawienie, a żółte kwiaty przeciwko żółtaczce – symptomy chorobowe zwalczano przedmiotami o tej samej barwie, którym przypisywano działanie lecznicze. Dodatkowo kolor złoty pojawia się w obrzędach przejścia (Kowalski 1998: 228)oraz jest synonimem bogactwa. W innych przypadkach
Anna Zadrożyńska : Powtarzać czas początku. Część II. O polskiej tradycji obrzędów ludzkiego życia: 62
Zależności między używanymi do pierwszej kąpieli przedmiotami a późniejszym wyglądem i zachowaniem dziecka były dla mieszkańców wsi oczywiste:
Franciszek Kotula : Przeci urokom: [brak strony]
Z jednej strony zdrowie, pomyślność i usposobienie dziecka zależało od uczestniczących podczas pierwszej kąpieli oraz działań przez nich podejmowanych, z drugiej jednak sama obserwacja noworodka mogła zdradzić pewne informacje dotyczące przyszłości. Prognostykami okazywały się przy pierwszej kąpieli krzyki dziecka, bądź ich brak.
Anna Zadrożyńska : Powtarzać czas początku. Część II. O polskiej tradycji obrzędów ludzkiego życia: [brak strony]
W grupie przepowiedni sytuowano też często zakaz używania do pierwszej kąpieli przegotowanej wody, która zawrzała, bo „ludzie na takie dziecko warzyć się będą”, czyli złościć (Simonides, Kowalski 1991: 248). Jak wskazuje Piotr Kowalski, zalecenie to wydaje się mieć jednak głębsze podłoże znaczeniowe:
Piotr Kowalski : Leksykon- znaki świata. Omen, przesąd, znaczenie: 112
Nowonarodzone dziecko znajduje się w stanie analogicznym do rajskich czasów początku – czasu idealnego i wzorcowego. Zakazy magiczne nie powinny być tu traktowane jako zbiór ograniczeń wynikający z lęku przed działaniem nieczystych sił, ale jako zespół pozytywnych wskazań, służący odtworzeniu sytuacji początkowej w planie symbolicznym (Wasilewski 2010: 27). Przetworzona (zagotowana) woda użyta do pierwszej kąpieli skutkowałaby złamaniem tabu, naruszeniem porządku. Tymi samymi przesłankami niezakłócania stanu początku tłumaczyć można zalecenie, mówiące, że: „Garnek do grzania kąpieli miał być nowy, na nic innego nie używany” (v). Szczególnym traktowaniem obejmowane także samą wodę: „Wody z pierwszej kąpieli nie wylewano przez 3 dni, w dniach następnych wylewano po zachodzie słońca” (Kuchowicz 1954: 90).
Skoro kąpiel chroniła przed działaniem niepożądanych mocy i zmywała ewentualne ślady kontaktu noworodka z „tamtym światem”, to również należało przypuszczać, że mogła przejąć właściwości zaświatowe. Z tego też powodu obchodzono się z nią bardzo ostrożnie, gdyż istniało ryzyko użycia jej w magii szkodzącej. Wedle jednego z podstawowych mechanizmów działań magicznych – substytucji – nieczystość zaświatów zmyta podczas pierwszej kąpieli przechodziła na wodę. Woda ta mogła równocześnie posiadać potencję życia, czyli właściwości nacechowane pozytywnie. Ta ambiwalencja w wyobrażeniach dotyczących wody brała się z ogólniejszego przeświadczenia o amorficzności zaświatów, zatem korzystanie z sił sacrum mogło być w równym stopniu szansą, jak i ryzykiem. Sama woda również jest amorficzna, stąd różnorodność przekazów i wierzeń obejmujących wodę z pierwszej kąpieli.
Anna Zadrożyńska : Powtarzać czas początku. Część II. O polskiej tradycji obrzędów ludzkiego życia: 62
Henryk Swienko : Magia w życiu człowieka: 217
Woda z pierwszej kąpieli traktowana była na równi z wszelkimi nieczystymi elementami pozostającymi po porodzie, jak łożysko czy skrwawiona bielizna. Zarzucenie obowiązku poważnego ich traktowania i odpowiednich zabiegów skutkować mogło nie tylko podważeniem obrzędu oczyszczenia, ale również długofalowym działaniem szkodzącym, a nawet chorobą i śmiercią dziecka.
Źródła
- „Hygiena mężatek i matek. (Ciąża, poród, połóg. Pielęgnowanie noworodków). Przekład dzieł: prof. Dr. Spöndli`ego i Prof. Breslau dokonany i uzupełniony podług innych autorów przez Dr. J. Polaka”; Nakład Księgarni Ludwika Polaka; Warszawa 1882.
- Kotula Franciszek; „Przeciw urokom: wierzenia i obrzędy u Podgórzan, Rzeszowiaków, Lasowiaków”; Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1989.
- Kowalski Piotr; „Leksykon – znaki świata. Omen, przesąd, znaczenie”; Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa-Wrocław 1998.
- Kowalski Piotr; „Woda żywa: opowieść o wodzie, zdrowiu, higienie i dietetyce”; Towarzystwo Przyjaciół Ossolineum, Wrocław 2002.
- Kuchowicz Zbigniew; „Leki i gusła dawnej wsi. Stan zdrowotny polskiej wsi pańszczyźnianej w XVII – XVIII w.”; Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, Warszawa 1954.
- Lebrun François; „Jak dawniej leczono. Lekarze, święci i czarodzieje w XVII i XVIII wieku”; przeł. Z. Podgórska-Klawe, Oficyna Wydawnicza Volumen, Dom Wydawniczy Bellona, Warszawa 1997.
- Libera Zbigniew; „Wstęp do nosologii”; Wirydarz, Wrocław 1996.
- „Medycyna ludowa czyli treściwy pogląd na środki ochronne, poznawanie i leczenie chorób. Poradnik lekarski dla wszystkich stanów według najnowszych źródeł skreślił Dr. Med. A. Simon”; Nakładem Michała Glücksberga Księgarza, Warszawa 1860.
- Simonides Dorota; „Od kolebki do grobu: śląskie wierzenia, zwyczaje i obrzędy rodzinne w XIX wieku”; Instytut Śląski, Opole 1988.
- Simonides Dorota, Kowalski Piotr; „Kultura ludowa śląskiej ludności rodzimej”,;Volumen, Wrocław 1991.
- Swienko Henryk; „Magia w życiu człowieka”; Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1983.
- Torliński Józef; „Przesądy i zwyczaje lecznicze kaszubskich rybaków nadmorskich”; Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk, Poznań 2008.
- Wasilewski Jerzy; „Tabu”; Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2010.
- Zadrożyńska Anna; „Powtarzać czas początku. Część II. O polskiej tradycji obrzędów ludzkiego życia”; Wydawnictwo Spółdzielcze, Warszawa 1988.
Artykuły powiązane
- Mianecki, Adrian – Opis świata – zmysłowe podstawy
- Kowalczuk, Urszula – Ciało dziecka – pozytywizm
Bibliografia
- 1Apotropeion – Środek, któremu w kulturach tradycyjnych przypisywano właściwości magiczne o charakterze sprawczym (np. leczniczym, zapobiegawczym, wywołującym uczucia miłosne). Mogły stać się nim przedmioty codziennego użytku, ale zwykle jego funkcje pełniły elementy o nacechowaniu sakralnym, dewocjonalia, części ciała nieboszczyka, także zioła, kamienie niezwykłych kształtów itp.