Translatologia i sensualność

Problematyka sensualności i ucieleśnienia w translatologii nie została dotychczas scalona i usystematyzowana. Można nawet powiedzieć, że jeszcze do niedawna związki translacji i procesów biochemicznych zachodzących w ludzkim organizmie były znacznie lepiej rozpoznane w biologii molekularnej niż w translatologii: biolodzy molekularni od połowy lat pięćdziesiątych XX wieku mianem translacji określają metaforycznie proces biosyntezy białka na matrycy mRNA, prowadzący do przetłumaczenia informacji genetycznej na konkretną strukturę białkową1(Jura, Krzanowska 2011). Interesujące, że problematyka translacji biologicznej powraca obecnie na gruncie samej biologistycznie zorientowanej translatologii jako model metodologiczny – w studiach nad 1) powstawaniem nowych gatunków biologicznych na drodze przekładu naturalnego2(Hoffmeyer 2003), 2) bioprzekładem3(W tym ujęciu biotranslacja (protranslacja) przeciwstawiana jest logotranslacji (eutranslacji) – przekładowi świadomemu.) rozumianym jako nieświadomy proces translacji między zindywidualizowanymi semiotycznymi światami organizmów żywych (Umwelten)4(Kull, Torop 2003) oraz 3) tłumaczeniem zachodzącym między systemami organicznymi i nieorganicznymi5(Cariani 2003). Badania nad przekładem humanistycznym coraz intensywniej stymulują badania nad przebiegiem translacji biologicznej:
Kalevi Kull : Biotranslation: Translation between Umwelten: 317 Zadaniem biologa jest takie podejście do biologii, które pozwala na rozumienie organizmów żywych poprzez technologię translacji umożliwiającą przekazywanie (i rozumienie) życia systemu znakowego, znaczenia biotekstu, zarówno w jego poszczególnych elementach, jak i w całości, bez naruszania jego integralności. Indywidualność (niepowtarzalność) oryginału, którą tłumacz jest w stanie przekazać, zawsze sprawiała trudności naukom przyrodniczym. Przekład postrzegać można jako metodę możliwą do zastosowania w biologii
Rozpowszechniony zarówno w Europie Zachodniej, jak i Środkowo-Wschodniej model inspirowanych formalizmem i strukturalizmem opisowych badań przekładoznawczych (descriptive translation studies) nazywanych również „teorią polisystemową” (Polysystem Theory) lub, szerzej, systemowym podejściem do przekładu (systemic perspective on translation), zainaugurowany w latach sześćdziesiątych, utrwalany w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych, a gruntownie zrewidowany dopiero w latach dziewięćdziesiątych XX wieku6(Hermans 1999: 8-9) praktycznie uniemożliwiał sensualne (somatyczne) konceptualizacje procesu tłumaczeniowego, kompetencji translatorskiej i recepcji przekładowej7(Salmon 2002: 438). Nie znaczy to jednak, że problematyka sensualna i somatyczna była w historycznej refleksji przekładoznawczej zupełnie nieobecna. Utajona, pseudonimowana, nienazwana explicite wobec niepomyślnej dla niej konstelacji dyscyplin wiedzy i braku metodologii adekwatnych do jej badania była najczęściej przenoszona na inne zespoły zagadnień, jak w koncepcji twórcy naukowej teorii przekładu w Polsce Olgierda Wojtasiewicza, który opisując sensoryczne reakcje odbiorców oryginału i przekładu w 1957 roku zamiast do neurobiologii i psychofizjologii zmysłów, odwoływał się do logiki i cybernetycznej koncepcji układów względnie izolowanych:
Olgierd Wojtasiewicz : Wstęp do teorii tłumaczenia: 17-18 […] za układ względnie izolowany uznajemy system nerwowy danego człowieka, przy czym wejściami układu są receptory systemu nerwowego, a wyjściem układu jest mózg (…). Nie mogą istnieć dwa ludzkie systemy nerwowe, (…) u których wszystkie przeszłe i obecne stany na wejściach były identyczne, choćby dlatego, że oba te systemy nerwowe musiałyby się znajdować dokładnie w tym samym fragmencie przestrzeni
Sam jednak twórca „naukowego przekładoznawstwa” („science of translating”) w anglosaskim kręgu kulturowym, Eugene Nida, podkreślał kardynalne znaczenie neuronauk w translatologii. Przekonywał, że „neurofizycy mogą zaoferować nieoceniony wgląd w naturę aktywności miedzyjęzykowej” znanej jako przekład8(Nida 1997: 17). Pisał, że bez ich narzędzi „w dziedzinie tłumaczenia (…) przypominamy (…) biologów-genetyków przed odkryciem podwójnej helisy DNA”9(Nida cyt. za Sin 2002: 32-33). Ambasador ekwiwalencji dynamicznej w tłumaczeniach Biblii wśród podstawowych czynników umożliwiających międzyludzką komunikację zarówno w obrębie jednego języka, jak i między członkami różnojęzycznych społeczności kulturowych wskazywał – prócz podobieństwa procesów mentalnych, zakresu doświadczeń kulturowych i zdolności adaptacji do wzorców zachowania innych – także podobieństwo ludzkich reakcji somatycznych. Definiując czynniki somatyczne jako determinanty i istotne wymiary znaczenia, Nida podkreślał uniwersalność niektórych automatycznych odpowiedzi somatycznych, zwłaszcza związanych z układem współczulnym mimo kulturowo-specyficznych uwarunkować tych reakcji10(Nida 1964: 53-55). Faktyczne uobecnienie problematyki sensualnej i somatycznej w translatologii jest w głównej mierze wynikiem konwergencji przekładoznawstwa i badań kulturowych ostatniego trzydziestolecia począwszy od „zwrotu kulturowego” w translatologii, którywyznaczył podstawowy profil metodologiczny Translation Studies jako „interdyscypliny” lub „polidyscypliny”11(Snell-Hornby 2006: 47, Bassnett, Lefevere 1990: 11–12) po obserwowany współcześnie „zwrot translatologiczny” w badaniach kulturowych, który podniósł status translatologii do nauki wiodącej (Leitwissenschaft) w nowoczesnej humanistyce. Rzecznicy zwrotu translatologicznego w antropologii kulturowej dostrzegli w badaniach nad przekładem dyscyplinę zdolną zintegrować rozmaite dziedziny wiedzy, stymulować ich rozwój, dyktować modeleopisu, wzory konceptualizacji i kategoryzacji zjawisk kulturowych. Przekład zdefiniowany został nie tylko jako uniwersalna i podstawowa praktyka kulturowa, ale przede wszystkim jako kluczowa metakategoria analityczna dla opisu aktywności międzykulturowej12(Salevsky, Müller 2011: xv-xvi, Bachmann-Medick 2008, 2009, 2010: 238-283, Bolecki 2009). Precyzyjniej rzecz ujmując, wyodrębnienie zagadnień percepcji, fizjologii układu nerwowego i aktywności mózgowej jako własnych problemów translatologii jest następstwem trzech zasadniczych „zwrotów“ w kulturowo zorientowanych Translation Studies lat dziewięćdziesiątych XX wieku. Pierwszy zwrot – kognitywistyczny – polegał na przyswojeniu przez translatologię osiągnięć tzw. „drugiej rewolucji kognitywistycznej“, zwłaszcza koncepcji umysłu ucieleśnionego i rozwoju ścisłej interdyscyplinarnej współpracy między lingwistyczną teorią przekładu a naukami kognitywnymi, psychologią poznawczą, neurofizjologią i biolingwistyką13(Wilss 1988, Risku 1998, 2000, Albir, Alves 2009). Kognitywistyczne badania nad przekładem rozumianym nie tyle jako akt komunikacji i operacja tekstowa, co przede wszystkim jako aktywność kognitywna obejmująca percepcję sensoryczną oraz określoną sekwencję operacji mentalnych skupiły się na zagadnieniach procesu tłumaczenia (pisemnego, konsekutywnego i symultanicznego) oraz nabywania i wykorzystywania kompetencji translatorskiej14(Albir, Alves 2009, Darwish 2008, Schmied 1994, Shreve, Angelone (eds.) 2010). Drugi zwrot, metodologiczny, wynikał z dowartościowania inspirowanych kognitywizmem i neuronaukami badań empirycznych i eksperymentalnych w zakresie tłumaczenia ustnego, metod kształcenia tłumaczy symultanicznych i konsekutywnych, analizy błędów tłumaczeniowych, badań nad translatorską kreatywnością i korpusem tekstów15(Snell-Hornby 2006: 115-128). Z kolei trzeci zwrot, technologiczny – wiązał się z globalizacją komunikacji oraz postępem technologii informacyjnych, komunikacyjnych i multimedialnych. Doprowadził do intensywnego rozwoju badań nad zróżnicowanymi sensorycznymi systemami komunikacji angażującymi zwłaszcza wzrok słuch i dotyk: 1) nad przekładem multimodalnym (angażującym różne modalności ekspresji werbalnej i niewerbalnej), 2) multimedialnym (audiowizualnym), definiowanym jako przekład informacji werbalnej na informację audiowizualną lub multimedialną, 3) multisemiotycznym (m. in. translacja graficznych systemów znakowych – werbalnych i niewerbalnych), 4) audiomedialnym (przekład tekstów przeznaczonych do wygłaszania) i 5) tłumaczeniem maszynowym16(Snell-Hornby 2006: 128-139, 84-85; Gambier, Gottlieb (eds.) 2001: viii-xx, Cattrysse 2001). Zwrot technologiczny przyczynił się do usprawnienia badań nie tylko nad audialnymi i wizualnymi, werbalnymi i niewerbalnymi kanałami komunikacji w przekładzie audiowizualnym, ale także do wyeksponowania zagadnień deprywacji sensorycznej w przekładzie, m. in. audiodeskrypcji (dodatkowej ścieżki dźwiękowej przeznaczonej dla osób niewidzących), napisów intrajęzykowych przeznaczonych dla widzów niesłyszących i tłumaczenia w języku migowym17(Szarkowska 2008). Sekwencję zwrotów, które sprzyjają uwidocznieniu problematyki sensualnej/ somatycznej w kulturowo zorientowanej translatologii, uzupełnia proklamowany w ostatnich latach „zwrot kreatywny” („creative turn”)18(Loffredo, Perteghella 2006, Nikolaou 2006, Scott 2000). Jego najważniejszą konsekwencją jest przeniesienie środka ciężkości na zagadnienia podmiotowości tłumacza – jego emocjonalności oraz idiosomatycznej percepcji sensualnej i somatycznej. Przekład definiowany jako jeden z trybów twórczego pisania odsłania nieuchronnie obecność swojego autora (określaną nieraz w tradycyjnej terminologii jako „ślady obecności” lub „obraz tłumacza” 19(m. in. Dąmbska-Prokop 1997)) na różnych poziomach tekstu (składniowym, semantycznym, pragmatycznym, tematycznym, retorycznym), unaoczniając m. in. typ reprezentowanej przez niego wrażliwości sensualnej: słuchowej, wzrokowej, kinestetycznej lub synestezyjnej. Rzecznicy zwrotu kreatywnego w translatologii podkreślają językową i somatyczną jednostkowość i niepowtarzalność aktu translatorskiego: „tłumacz w jednym momencie odczuwa dwa języki, odpowiada na nie somatycznie, wyczuwa kryjące się w nich namiętności i ich »unerwienie«”20(Robinson 1991: 96; cyt. wg Loffredo, Perteghella 2006: 8). W obszarze kulturowo zorientowanej translatologii rozmaicie profilowana problematyka sensualności/ ucieleśnienia eksplorowana jest w kilku podstawowych interdyscyplinarnych blokach: 1) na styku translatologii, badań genderowych i badań feministycznych (w nurcie tzw. feminist translation studies)21(Simon 1996), 2) na przecięciu translatologii, antropologii mediów i socjologii komunikacji medialnej, 3) w obszarze, którego granice wyznaczają: translatologia, nauki o mózgu, nauki kognitywne i biolingwistyka, a także 4) na pograniczu translatologii i psychologii komunikacji. W tym ostatnim obszarze teoretycy przekładu badają zagadnienia komunikacji niewerbalnej w dwu podstawowych przekrojach: kinezjetyki (ruchy ciała, postawa, gesty, mimika) oraz parajęzyka – wskaźników sposobu mówienia takich, jak tonacja wypowiedzi, akcent, rezonans (faktura i barwa głosu), artykulacja, tempo, rytm i siła głosu. Interesujące, że zagadnienia oczywiste w tłumaczeniu symultanicznym i konsekutywnym, dubbingu, przekładach dramatów przeznaczonych do wystawienia na scenie rozpatrywane są także w kontekście pisemnego tłumaczenia literackiego22(Poyatos 2002, idem 2008). Nowopowstającym eksperymentalnym obszarem badania zagadnień sensualnych i somatycznych w translatologii jest interdyscyplina znana pod nazwą „ekologii przekładu”. W tym ujęciu zewnętrznemu ekologicznemu (naturalnemu społeczno-politycznemu, kulturowo-historycznemu) środowisku przekładu odpowiada wewnętrzne środowisko ekologiczne, na które składają się indywidualne psychologiczne i fizjologiczne (sensualne i somatyczne) uwarunkowania i predyspozycje tłumacza23(Jianzhong 2009). Na przecięciu translatologii, nauk kognitywnych i poetyki kognitywistycznej od początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku rozwijają się preskryptywne badania przekładu literackiego rozumianego jako translacja umysłu24(Boase-Beier 2011: 85-100). Badacze tej orientacji metodologicznej, odwołując się do koncepcji ucieleśnionego umysłu, wychodzą z założenia, że oryginał jest reprezentacją określonych procesów mentalnych, wywołującą kognitywne i somatyczne reakcje czytelnika. Tłumacz powinien odtworzyć zarówno stany umysłu reprezentowane w oryginale, jak i efekty oddziaływania tekstu na umysł i ciało czytelnika. Z inspiracji nowoczesnych „studiów nad ciałem” (body studies) i kognitywistycznej koncepcji umysłu ucieleśnionego wyrasta m. in. somatyczna teoria przekładu, która uwidacznia sprzężenie zwrotne między ciałem i umysłem, intelektem i emocjami, analizą i intuicją, odpowiedzią mózgu i reakcją trzewną25(Robinson 1991: xii). Somatyczna teoria przekładu krystalizuje się jako alternatywa tradycyjnej, mentalistycznej zachodnioeuropejskiej refleksji przekładoznawczej, która uzyskała zwieńczenie w transformacyjno-generatywnej „nauce o przekładzie” Noama Chomsky’ego i Charlesa R. Tabera26(Robinson 1991: ix). Dla somatyki przekładu kluczowe jest rozpoznanie, że „w intuicyjnym odczuciu tłumacza (i każdego użytkownika języka) znaczenie jest tyleż sprawą poznania umysłowego, co integracji sensorycznej”27(Robinson 1991: xii). O wyborze ekwiwalentów tłumaczeniowych decyduje nie abstrakcyjny system reguł, ale impulsy dostarczane przez ciało tłumacza: słowo lub wyrażenie jest (idio)somatycznie (tj. audialnie, kinestetycznie, wizualnie) odczuwane jako najwłaściwszy odpowiednik tekstu źródłowego. Inaczej niż w mentalistycznych koncepcjach przekładu, ekwiwalencja translatorska nie jest kwestią abstrakcyjnych operacji mentalnych, ale ma mocne podstawy sensomotoryczne28(zob. Robinson 1991: 18). W eksperymentalnych badaniach nad kognitywnymi i somatycznymi aspektami procesu tłumaczenia ustnego i pisemnego stosuje się specjalistyczne techniki śledzenia ruchów gałek ocznych umożliwiające rejestrację aktywności wzrokowej tłumacza29(Lachaud 2011, Chang 2011, Alves, Pagano, da Silva 2011) – na przykład podczas tłumaczenia wyrażeń metaforycznych, które dłużej zatrzymują wzrok niż wyrażenia dosłowne30(Sjørup 2011) oraz pomiary reakcji skórno-galwanicznych (elektrodermalnych) – zmian aktywności gruczołów potowych kontrolowanej przez układ współczulny31(O’Brien (ed.) 2011). W teorii przekładu ostatnich lat ciało definiowane jest wprost jako „miejsce i aktywny uczestnik procesu tłumaczenia”32(Maier 2006: 138). Niektórzy badacze włączają nawet translatologię w obręb nauk o mózgu (brain studies)33(Salmon 2004: 307), podkreślając kluczowe znaczenie badań nad neurofizjologicznymi mechanizmami tłumaczenia. Proces przekładu jest dla nich przede wszystkim czynnością ludzkiego mózgu: „mózg jest motorem każdej komunikacji językowej, a zwłaszcza tłumaczenia” – pisze Laura Salmon34(Salmon 2002: 440).
Mózg i translatologia
Laura Salmon : O podsoznatielnom w processie pieriewoda: 305 W procesie komunikacji mózg człowieka przeprowadza nieustannie podświadome operacje mentalne określane jako procesy decyzyjne (decision making) i rozwiązywanie problemów (problem solving). Dzięki wrodzonym umiejętnościom translatorskim (translation device) i miedzyjęzykowemu doświadczeniu przekodowywania (switching) talent translatorski jest rezultatem wzajemnego oddziaływania różnorodnych procesów decyzyjnych. Umiejętności wrodzone aktywowane są stopniowo, w trybie długotrwałego i adekwatnego kształtowania i specjalistycznego treningu, ale zdecydowana większość mechanizmów działania pozostaje podświadoma
Akcentując znaczenie czynników neurofizjologicznych, emocjonalnych i psychologicznych w badaniach nad procesem przekładu, translatolodzy z kregu brain studies dowodzą, że eksperymenty z przekładem maszynowym nie mogły się powieść przede wszystkim dlatego, że komputery nie są wyposażone w ciało zdolne odbierać impulsy sensoryczne oraz władać bioinformacją, tj. informacją związaną z emocjami i pamięcią odczuć35(Salmon 2004: 308). Rezultatem wadliwego współdziałania kognicji (zdolności poznawczych) i emocji jest „autyzm systemu”36(Salmon 2004: 309). Eksperci z zakresu przekładu maszynowego badają znaczenie percepcji sensorycznej w procesach konceptualizacji w celu podniesienia efektywności tłumaczenia automatycznego. Nowoczesne nieinwazyjne techniki obrazowania aktywności ludzkiego mózgu (m. in. elektroencefalografia EEG i funkcjonalny magnetyczny rezonans jądrowy fMRI) umożliwiają empiryczno-eksperymentalne badania porównawcze nad procesami neurofizjologicznymi towarzyszącymi percepcji, rozumieniu i produkcji mowy podczas symultanicznego tłumaczenia ustnego, polegającego na jednoczesnym przetwarzaniu dwóch języków (przełączaniu kodów) oraz podczas swobodnej produkcji mowy w języku obcym.
Mózg i translatologia
W centrum zainteresowania translatologów reprezentujących tę opcję metodologiczną znalazły się zagadnienia lateralizacji – asymetrii czynnościowej prawej i lewej strony ciała ludzkiego, wynikającej z różnic w budowie i funkcjach dwu półkul mózgowych, problem dominacji jednej z półkul i neurofizjologiczne czynności mózgu. Badania wykazały nie tylko podwyższoną symultaniczną aktywność ośrodków mózgowych odpowiedzialnych za rozumienie i produkcję mowy, ale także unaoczniły, że trening profesjonalnych tłumaczy konferencyjnych prowadzi do istotnych zmian czynności neurofizjologicznych w odpowiednich ośrodkach mózgu tłumaczy. Lateralizacja funkcji mózgu osób dwujęzycznych jest inna niż u osób jednojęzycznych37(Ahrens, Kalderon, Krick, Reith 2001, Kurz 1995). Do badań nad lateralizacją funkcji mózgu odwołują się także analizy roli twórczego pisania w procesie tłumaczeniowym38(Pattison 2006). Badania empiryczne objęły także procesy integracji multisensorycznej w tłumaczeniu wielojęzycznym39(Moser-Mercer 2005), neurologiczne i neuropsychologiczne aspekty wielojęzyczności i tłumaczenia symultanicznego40(Fabbro, Gran, Gran 1991; Fabbro, Gran 1994) oraz problemy lateralizacji mózgu w tłumaczeniu symultanicznym41(Gran, Fabbro 1987; Fabbro, Gran, Basso, Bava 1990).
Mózg i translatologia
Z kolei feministyczne teorie przekładu kładą nacisk na zagadnienia językowo-stylistycznej ekwiwalentyzacji praktyk seksualnych w oryginale i przekładzie, formy cenzury reprezentacji seksualności w przekładzie, sposoby językowej reprezentacji płci biologicznej i kulturowej w oryginale i przekładzie, rodzaj gramatyczny oraz stopień „upłciowienia” poetyki oryginału i przekładu42(Santaemilia ed. 2005, Arrojo 1994, von Flotow 1991, eadem 1997, Godard 1990, Massardier-Kenney 1997, Robinson 1995, Simon 1996). Teoretyczki przekładu z nurtu feministycznego postulują gruntowną rewizję dotychczasowych sposobów konceptualizowania relacji między oryginałem a przekładem w kategoriach zależności seksualnej, przede wszystkim metafory translacji jako „zawłaszczającej penetracji” tekstu źródłowego43(G. Steiner 1998, Chamberlain 1988) oraz męskiej aktywności i wyższości oryginału wobec kobiecej pasywności i niższości przekładu. Badacze tej orientacji analizują rolę przekładu w konstruowaniu kulturowej tożsamości płci oraz sposoby przejawiania się kobiecej podmiotowości (emocjonalności i cielesności) w przekładzie. Alternatywą dotychczasowych ujęć relacji przekładu i oryginału z z perspektywy męskiej heteroseksualności jest „orgazmiczna teoria przekładu” jako stosunku płciowego. Tłumaczenie jest w tym ujęciu wynikiem „połączenia elementów w nową całość podczas spotkania, które opiera się na wzajemności, przyjemności i szacunku”44(Bassnett 1992: 72, por. Arrojo 1995). Najstarszy, najbardziej tradycyjny i zarazem wielokierunkowo rozbudowany obszar refleksji nad zagadnieniami sensualności w przekładzie stanowi poetyka przekładu literackiego. Wychodząc z różnych założeń metodologicznych (formalno-strukturalnych, kognitywistycznych, fenomenologicznych, feministycznych) badacze opisują sposoby odwzorowania w języku docelowym właściwych oryginałowi językowo-stylistycznych środków reprezentacji doświadczeń sensualnych, ludzkiej cielesności, płciowości, władz poznawczych, mechanizmów percepcyjnych i podmiotowości. Koncentrują się m. in. na zagadnieniach przekładu rytmu, metafory, synestezji, fokalizacji, wierszowych układów graficznych lub instrumentacji dźwiękowej. Charakteryzują typy impulsów sensorycznych (somatycznych) dostarczanych odbiorcom przez oryginał i przekład, sprawdzając równoważność efektu oddziaływania oryginału i przekładu na odbiorców (ekwiwalencję audialną, wizualną, kinestetyczną, fizjologiczną). Podkreślają konsekwencje różnic kulturowych i systemowych właściwości języków źródłowego i docelowego w zakresie uwarunkowań percepcji zmysłowej odwzorowanej w przekładzie literackim. Przykładowo, badając zachowanie wyrazów onomatopeicznych w przekładach Lokomotywy Juliana Tuwima:
Julian Tuwim : Lokomotywa: [brak strony]
Najpierw — powoli — jak żółw — ociężale
Ruszyła — maszyna — po szynach — ospale
Lucylla Pszczołowska zwraca uwagę, że o ile w oryginale mamy do czynienia z językową imitacją doświadczeń akustycznych – dźwięków wydawanych przez ruszającą lokomotywę, to w przekładzie rosyjskim wyrazy onomatopeiczne zostają przekształcone w figury wizualno-kinetyczne:
E. Moszkowskaja : Parowoz: [brak strony]
Jedwa,
Poniemnogu,
Spierwa
Poniemnogu,
Da, da,
Poniemnogu —
W dorogu!
W dorogu!
W przekładzie francuskim – w figury wizualne; wizualnym sygnałem powolnego ruchu są wierszowe „schodki”: Tout doux

Sur les rails

tortue

indolente,

La machine

S’ebrance

et roule

somnolente (P. Cazin, La locomotive)

Jedynie przekład niemiecki zachował efekty onomatopeiczne, apelując do zmysłu słuchu odbiorcy docelowego: Schläfrig und

plump nach der

Schildkröten

Art

beginnt die

Maschine

auf Schienen

die Fahrt 45(Pszczołowska 1975: 87-89 )

Problematyka sensualności uwidacznia się wreszcie wyraźnie w teorii i praktyce kształcenia tłumaczy, uwzględniającej różnice w sposobach nabywania umiejętności w zależności od dominacji określonej modalności zmysłowej w indywidualnym procesie uczenia się. Wzrokowcy, którzy uczą się poprzez wizualizację – patrząc na konkretne obrazy, wytwarzając mentalne obrazyopisywanego przedmiotu lub wytwarzając obrazy poprzez ich kojarzenie z dźwiękiem, wyglądem lub kolorem – okazują się lepszymi tłumaczami pisemnymi niż symultanicznymi. Przekład jest dla nich często procesem wizualizacji składni tekstu źródłowego jako przestrzennego układu i polega na rearanżacji segmentów tekstu zgodnie z regułami syntaktycznymi. Słuchowcy, którzy szczególną uwagę zwracają na prozodyjne cechy tekstu mówionego lub pisanego najefektywniej uczą się w naturalnych sytuacjach komunikacyjnych w obcej kulturze, w laboratoriach językowych i w praktyce dialogowej. Wykazują silne predyspozycje w kierunku tłumaczenia ustnego (symultanicznego lub konsekutywnego). Z kolei kinestetycy (czuciowcy) zwracają uwagę na sposób prezentacji przedmiotu. Najodpowiedniejszym środowiskiem uczenia się języka obcego jest naturalna sytuacja komunikacyjna lub nauka metodą dramy, w trakcie aktywności fizycznej. Wreszcie, synestetycy, którzy wykorzystują jedną modalność zmysłową (np. wzrok, dotyk) do zapamiętywania bodźca innej modalności (np. dźwięku), przejawiają naturalne predyspozycje w kierunku przekładu literackiego46 (Robinson 2003). Przegląd sposobów profilowania zagadnień percepcji sensorycznej w obszarze teorii przekładu pozwala usytuować translatologię w ścisłym centrum przeobrażeń nowoczesnej humanistyki poddanej ciśnieniu antropologii kulturowej, nauk kognitywnych, nauk o mózgu i studiów nad ciałem. Podstawowe problemy metodologiczne badaczy sensualnych (somatycznych) aspektów twórczości translatorskiej zbiegają się z problemami nowoczesnych badań kulturowych poświęconych zagadnieniom percepcji sensorycznej, pozwalając na efektywną dwukierunkową wymianę metod, słowników pojęciowych i terminów przydatnych do opisu problematyki sensualnej.

Artykuły powiązane

Bibliografia

  • 1
    (Jura, Krzanowska 2011)
  • 2
    (Hoffmeyer 2003)
  • 3
    (W tym ujęciu biotranslacja (protranslacja) przeciwstawiana jest logotranslacji (eutranslacji) – przekładowi świadomemu.)
  • 4
    (Kull, Torop 2003)
  • 5
    (Cariani 2003)
  • 6
    (Hermans 1999: 8-9)
  • 7
    (Salmon 2002: 438)
  • 8
    (Nida 1997: 17)
  • 9
    (Nida cyt. za Sin 2002: 32-33)
  • 10
    (Nida 1964: 53-55)
  • 11
    (Snell-Hornby 2006: 47, Bassnett, Lefevere 1990: 11–12)
  • 12
    (Salevsky, Müller 2011: xv-xvi, Bachmann-Medick 2008, 2009, 2010: 238-283, Bolecki 2009)
  • 13
    (Wilss 1988, Risku 1998, 2000, Albir, Alves 2009)
  • 14
    (Albir, Alves 2009, Darwish 2008, Schmied 1994, Shreve, Angelone (eds.) 2010)
  • 15
    (Snell-Hornby 2006: 115-128)
  • 16
    (Snell-Hornby 2006: 128-139, 84-85; Gambier, Gottlieb (eds.) 2001: viii-xx, Cattrysse 2001)
  • 17
    (Szarkowska 2008)
  • 18
    (Loffredo, Perteghella 2006, Nikolaou 2006, Scott 2000)
  • 19
    (m. in. Dąmbska-Prokop 1997)
  • 20
    (Robinson 1991: 96; cyt. wg Loffredo, Perteghella 2006: 8)
  • 21
    (Simon 1996)
  • 22
    (Poyatos 2002, idem 2008)
  • 23
    (Jianzhong 2009)
  • 24
    (Boase-Beier 2011: 85-100)
  • 25
    (Robinson 1991: xii)
  • 26
    (Robinson 1991: ix)
  • 27
    (Robinson 1991: xii)
  • 28
    (zob. Robinson 1991: 18)
  • 29
    (Lachaud 2011, Chang 2011, Alves, Pagano, da Silva 2011)
  • 30
    (Sjørup 2011)
  • 31
    (O’Brien (ed.) 2011)
  • 32
    (Maier 2006: 138)
  • 33
    (Salmon 2004: 307)
  • 34
    (Salmon 2002: 440)
  • 35
    (Salmon 2004: 308)
  • 36
    (Salmon 2004: 309)
  • 37
    (Ahrens, Kalderon, Krick, Reith 2001, Kurz 1995)
  • 38
    (Pattison 2006)
  • 39
    (Moser-Mercer 2005)
  • 40
    (Fabbro, Gran, Gran 1991; Fabbro, Gran 1994)
  • 41
    (Gran, Fabbro 1987; Fabbro, Gran, Basso, Bava 1990)
  • 42
    (Santaemilia ed. 2005, Arrojo 1994, von Flotow 1991, eadem 1997, Godard 1990, Massardier-Kenney 1997, Robinson 1995, Simon 1996)
  • 43
    (G. Steiner 1998, Chamberlain 1988)
  • 44
    (Bassnett 1992: 72, por. Arrojo 1995)
  • 45
    (Pszczołowska 1975: 87-89 )
  • 46
    (Robinson 2003)